Swiat polityki staje się coraz bardziej pogrążony w otmętach własnej machiny obelżywości i hipokryzji.Trudno mówić cokolwiek pozytywnego o działaniach a szczególnie o ostatnich poczynaniach obecnego rzadu .
Banał głoszony wielokrotnie nie nadąża już za smętną rzeczywistością która skrzeczy i skowyczy.Jak mantra przytaczana krytyka poprzedników przestaje zasłaniać brak wizji , przygotowania i kompetencji pełniących władzę.Twardość negocjacji w Rosji za pomocą której jedynym efektem stało się przywrócenie festiwalu piosenki rosyjskiej przyprawia o grymas śmiechu przez łzy.To że dotychczasowe wypracowanie polityki i pozycji Polski wspólnie z Unią Europejską legło w gruzach (przywrócono w domyśle wasalstwo Rosji wobec Polski) pominięte w mediach jest dobitnym przykładem misji mediów wobec obecnej ekipy.Obecnie znowu przed wizytą w USA słychać zapowiedź
twardych negocjacji aż się boję że może przebić dotychczasowy " sukces " negocjacyjny ze wschodnim sąsiadem.A co zyskali Polacy !? hm chyba rolę świstaka przy taśmie z wyrobami czekolady.
Dodaj komentarz