Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18
|
19 |
20
|
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27
|
28 |
29 |
01 |
02 |
Archiwum luty 2008
Jest w dzisiejszych czasach rzeczą niezwykle charakterystyczną , że próbuje się dowieść jakoby nasze jestectwo , życie , postępowanie byo dziełem przypadku . Można dla chętnych zgłębienia tematyki odesłać do teorii naukowych sprzyjających materializmowi dialektycznemu natomiast tutaj problem ograniczono do polityków. Idąc torem przypadkowości doczekaliśmy się ponownego spotkania " przypadkowych " polityków w osobach pana Tuska i Pawlaka .Dziwnym trafem mogliśmy dzięki upamiętnieniu przez kamery w filmie pod tytułem " Nocna zmiana " widzieć i usłyszeć ich zachowania i postawy . Z upływem czasu po tych zdarzeniach aż do czasów obecnych zarówno jeden jak i drugi wykazali niesłychaną wręcz wolę działania dla społeczeństwa i Polski , być może zupełnie przypadkowo brak jest dostępu do ich dowodów ,czyli spuścizny ich aktywności , można próbować dowodzić że żle się szuka , faktem jest jednak to że formalnie ich nie ma . Przypadek najwyraźniej zrządził że pan Tusk zastosował metodykę zapowiedzi cudów , chociaż nie jest to zgodne
ani z liberalnymi odniesieniami ani tym bardziej z libertyńskimi odniesieniami teorii marksistowskiej.
Podobne skojarzenia można odnieść do pana Pawlaka . Przypadek to czy nie że na początek anulowano bez mała pół miliarda złotych skarbowi państwa !? Dla niektórych być może , ale inni przywodzą przykład oddłużania banku BGŻ , i innych podmiotów z Płocka . Cóż przypadki potrafią chodzić własnymi drogami , jedno pozostaje jednak niezmienne czyim kosztem !? brak złudzeń kosztem obywatela .
Tak można skwitować wypowiedzi pana Celińskiego w sprawie bezwzględnego poparcia pomysłu PO
wydzielenia prokuratury z ministerstwa sprawiedliwości.
Dziwnym trafem jest on częstym opiniotwórcą i papugą mediów i PO.
To nic że niewiele ma do powiedzenia , że mało kogo interesują jego wywody i poglądy , że dawno przekroczył próg śmiesznosci , wiarygodności , że wygrał mandat poselski dzięki zsyłce ( okreg z którego pochodzi już go przejrzał ) jest niezatapialny i basta.Nie jest oczywiście prawdziwe twierdzenie o apolityczności nowego rozwiązania jak próbuje dowieść , bo fakty bronią się same a podległość i tak zostaje w rządzie . Po co więc ta maszkarada chyba tylko po to by sprawiać wrażenie że coś ma do zaoferowania a prawda skowyczy jak pies na smyczy.
Jakże odległe to czasy gdy znaczenie słowa miało swoją wartość i nie trzeba było nikomu przypominać o elementarnej zasadzie rzetelności , uczciwości i odpowiedzialności za nie , szczególnie wśród środowisk opiniotwórczych i polityków.Dzisiejsza sieczka informacyjna i wymuszanie przez media podległe naciskom politycznym " nowomowy " wprowadza przeciętnego Kowalskiego w świat wirtualny.Należy tu dodać i podkreślić że dotyczy to także w zdecydowanej większości ludzi określanych mianem " wykształciuchów " czyli ludzi uważających się za wykształconych którzy posiedli " papier " ale wiedza i horyzonty myślowe znajdują się w dolnej strefie niskiej.Doktrynalne , długotrwałe i intensywne oddziaływanie w ten sposób na społeczeństwo spowodowalo ciekawe i warte uzmysłowienia zjawisko , otóż wśód ludzi normalnych czyli
" nieskażonych "coraz częściej dostrzega się potrzebę udowodniania że się nie jest wielbłądem .Jak w dobie niesamowitego rozwoju myśli techniczej , intelektualnej mogło coś takiego w Polsce zaistnieć !? .Otóż mogło, dla zobrazowania " sposobu " wystarczy sięgnąć do swoistej metodyki wychowania i nauczania począwszy od przedszkola a skończywszy na szkole
wyższej . Pod przykrywką troski o uszanowanie praw człowieka uczeń " nie musi się uczyć ". występuje również " nie może " np.zostać negatywnie oceniony , zestresowany , zobowiązany do obowiązków słowem mówiąc to co spotyka w czasie przebywania w szkole utwierdza młodego człowieka że na miód pracują pszczoły a wśród ludzi to pracują tylko matoły.Ale stan ten nie był dziełem przypadku.Kształtowanie takich postaw wykonują ludzie " nominowani " Klucz a raczej wytrych jest w ręku PSEUDOPOLITYKÓW.To właśnie " oni " stworzyli chierarchię na uczelniach promując ludzi
" maluczkich " tłamszących na uczelniach możliwości ludzi zdolnych i młodych.To również uczelnie zostały skażone " słupami " czyli ludzmi którzy są interpretatorami kreowania postaw wykorzystywanych nagminnie przez media.Ta metoda pozwoliła na wykreowanie polityków którzy oprócz tego że manipulują informacją nie posiadają programów ,wiedzy ,rzetelności , uczciwości chęci pracy oraz odrobiny honoru .