W medialnym jazgocie uwagę zwraca powszechna negacja wszystkiego i wszystkich którzy własnym talentem i pracą niezależnie od " układów " osiągnęli uznanie i akceptację . Ostatnio wzorcowym przykładem był artykuł o bardzo przewrotnym tytule " Był sobie Rubik " . Sam tytuł mówi wiele , prawie wszystko , był .... a przecież jest ! wbrew namolnej , niestosowej retoryce i obraźliwym języku jaki użyto wobec artysty .To domena skażonego " poprawnością polityczną "dzisiejszego Polaka a co gorsze dziennikarza , negacja wszystkiego co zawiera odstępstwa od zgnilizny moralnej , to próba dołowania człowieka który coś potrafi stworzyć , który się wyróżnia , który odbiera siłę klakierstwu i wzbudza pozytywne refleksje.. Cóż artykuł stwarza wrażenie pisanego na zamówienie bez dbałości o poziom i intelektualne przesłanki . Jest jeszcze jeden aspekt takiej pisaniny to przesłanie dla młodego czytelnika , lepiej nie robić nic ponadto czego nie uzna wirtualny autorytet a sugerowany sposób bezmyślności zagwarantuje korzyści tyle tylko , że nie dla zainteresowanego. Można takie działanie skrótowo wyrazić lapidarnie ; DBAŁOŚĆ O MIERNOTĘ PROMUJE GŁUPOTĘ